„Kobieta 1: Dziennikarze, którzy podchodzili do mnie w czasie projekcji pytali głównie o to, czy to są naprawdę teksty tych ludzi. Oni chyba uważali, że ci, którzy są biedni, mają różne problemy lub przeżywają kryzysy życiowe muszą być od razu idiotami, którzy nie potrafią sklecić dwóch zdań, nie potrafią się wysłowić, nie są kreatywni. Mieli zaszufladkowane w umysłach, że taki człowiek musi wyglądać jak ćpun, być zapluty i brudny.
Krzysztof Wodiczko: ale może być też inna interpretacja. Niektórzy uważają, że takie sytuacje są zainscenizowane, wymyślone, nie ukazują rzeczywistych doświadczeń ludzi, tylko prezentują teksty, które ktoś za tamtych ludzi napisał, ktoś im podsunął swoje słowa i metafory.
Kobieta 2: I wtedy traktują tych ludzi jak aktorów”.
[Rozmowa Krzysztofa Wodiczki i Marii Anny Potockiej z uczestniczkami projekcji publicznej w Krakowie, fragment katalogu]
KRZYSZTOF WODICZKO. PROJEKCJE PUBLICZNE 1996-2004
- KRZYSZTOF WODICZKO. PROJEKCJE PUBLICZNE 1996-2004
katalog towarzyszący wystawie
Zapytaj o produkt